Knurów: Team Stalmet pokonał IPA

Ci drudzy po dokonaniu poważnych wzmocnień w osobach Łukasza Spórny i Marcina Rozumka mieli podstawy do myślenia o wygranej nad faworytem, co potwierdziła wyrównana pierwsza połowa spotkania zakończona remisem. Po przerwie jednak „Stalowi” najpierw objęli prowadzenie celnie egzekwując rzut karny, a potem wyprowadzili kilka zabójczych kontrataków i w 30 minucie gry wynik brzmiał już 7:2. Nieco zamroczony zespół IPA obudził się dopiero w końcówce zdobywając dwa gole, ale było to za mało, by myśleć o zdobyciu punktów.

Prowadzący w tabeli TKKF Mistral Intermarche nieoczekiwanie miał spore kłopoty z pokonaniem beniaminka z Gierałtowic. Olympiakos prowadził już 2:0, a potem jeszcze w drugiej połowie 4:3 i gdyby nie fatalna skuteczność, dowiózłby wygraną do końca meczu. Lider w końcówce obudził się i wreszcie zagrał jak na lidera przystało, a do zwycięstwa poprowadził go Przemysław Kośmider.

Pewne zwycięstwo odniósł Vibovit Studio DENIM pokonując Tritech Big-Bud. Obie drużyny zaprezentowały radosny futsal, czego efektem było aż 18 goli. Po tej wygranej Vibovit lepszym bilansem bramek wyprzedził w tabeli Team Stalmet.

Trzecie zwycięstwo w rozgrywkach odniosła drużyna Sośnicowic. O jej wygranej nad Nacynianką zdecydował pierwszy kwadrans i prowadzenie 3:0. W drugiej części gry Nacynianka miała okres przewagi, strzeliła gola i miała kolejne szanse, ale ostatecznie górą był rywal.

W spotkaniu drużyn złożonych z ligowych weteranów Kadra spotkała się z PTK DB Schenker. Ci drudzy po ostatniej wygranej nad Tritechem wcale nie stali na straconej pozycji i wydawało się, że stoczą z przeciwnikiem wyrównany pojedynek. Tymczasem mecz rozstrzygnięty został już w pierwszej połowie, bo „Kadrowcy” w 16. minucie prowadzili już 5:0. W ich szeregach brylowali Dawid Magnor i Arkadiusz Majorczyk, którzy strzelili łącznie 6 z 8 goli.

Widzieliście mecz? Jak oceniacie grę knurowian?